ON w oleju silnikowym
[mk2] ford mondeo 1,8 td z 1997r, ostatnio musiałem trochę zainwestować w swojego szerszenia: kupno zaworu wyprzedzania kąta wtrysku (gościu zakładał mi ten zawór i po założeniu nie podpinał do kompa), później niespodzianka na postoju, na światłach bez mojego udziału silnik wchodził na wysokie obroty ( 4 tys z hakiem ), mechanik "pompiarz" robił membrany w boosterze (on sam na to mówił moduł turbo), ostatnio jak jechałem autostradą jazda 140 km/h (do 160 km/h) błysła mi na chwilkę kontrolka od ciśnienia oleju. Rano sprawdzam poziom oleju jest na maksa (od wymianiy zrobiłem 2000 km), użyłem czystej szmatki i później wyczułem od tej szmatki zapach ON. Czy możliwe jest, że do układu smarowania dostało się paliwo ( z tą awarią boostera zrobiłem około 100 km i kilkakrotnie wchodził na te wysokie obroty z klekotaniem jakby miało się coś rozwalić ). Pytanie czy faktycznie mogłoby dostać się paliwo do układu smarowania i jakie ewentualnie byłyby objawy takiego nieszczęścia. Z góry dziękuje i pozdrawiam max74
|