Cytat:
|
Powiedzcie mi czy z silniczka 2.0 tddi ile koników wykrzesać aby turbina nie oberwała i aby nie trzeba było jej wymieniać lub regenerować. Czy wartości rzedu 140 kucy są dla turbinki bezpieczne, bedzie sie bardziej zuzywała???
Jeszcze jedno pytanie, czy bez hamowni da sie dobrze zachipowac silniczek. Bo elektromechanik, u którego mój mondi stał gdy niechciał wogóle odpalić. Po naprawie zaproponował mi zawirusowania o jakieś 30-40 koników. Mówił ze robi takie rzeczy i wie jak i o ile może podnieść moc silnika. Cena jaką podał 500 PLN i kilka godzin roboty. Czy ma to wogóle sens bez hamowni. Czy z doswiadczenia mozna przewidziec jakie wartości silnik bedzie miał?
|
140 koni jest bezpieczne o ile nie pałujesz na zimnym i czekasz chwilę przed zgaszeniem, duży wpływ na trwałość turbo ma też szczelność układu dolotowego
Co do tego mechanika to szkoda gadać... Jedź gdzieś zrobić porządnego chipa, najlepiej w sprawdzone miejsce. Heko dłubał trochę takich tddi z czego dwa na hybrydowym turbo i wyszło ponad 150 koni
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Cytat:
|
Ale napisz co się nie opłaca chip bez hamowni czy chipowanie.
|
zazwyczaj jak jedziesz gdzieś robić program to hamują przed, wgrywają, hamują, robią ew. poprawki, hamują i wtedy wiesz na czym stoisz
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.