Odp: Sensowność kupowania młodszego auta .
Najlepiej to w ogóle nie jeździć. Zaufać PKS i PKP i problem z głowy, a pieniądze w kieszeni. Można gdybać i analizować w nieskończoność, a prawda jest jedna - samochód to skarbonka bez dna. Nieważne czy młody stary super fura czy fiat z 95 roku.
|