Odp: zdalne sterowanie zamkiem bagażnika
Dzięki, Panowie. Ale jest tak, jak napisał StefanM - silniczek sprawia wrażenie, jakby nie miał dość siły, nawet nieobciążonego suwaka nie wciąga do końca. W ruchu suwaka nie wyczuwam oporu (poza tym, stawianym przez silnik), wsuwa się bez przeszkód do końca. Zatem, jeśli można tam cokolwiek usprawnić, to chyba tylko silniczek. Z wypowiedzi Stefana wnioskuję, że z tym właśnie poradził sobie. Szkoda, że nie napisał szerzej, w jaki sposób. Rozumiem, że z otwarciem obudowy silniczka nie ma problemów, mimo, że wygląda na nierozbieralną.
Zastanawiam się, czy problem nie tkwi w zasilaniu - silnik działa pod wpływem impulsu 12,62 V; może ten impuls powinien trwać dłużej. Ale czemu miałby się zmienić (skrócić). Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie, prezentujcie je śmiało. Ja, tymczasem, idę dłubać.
__________________
Powyższy post wyraża jedynie dzisiejszą opinię autora. Nie może on służyć przeciwko niemu jutro, ani żadnym dniu następującym. Ponadto, autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
|