Odp: Płyn chłodniczy pod dywanikiem
Brawo! Czyli tak jak pisałem, to samo było u mnie, z tym, że u mnie nie wyskakiwał żaden błąd, bo pewnie go Turek zza Odry wymazal z komputera auta. Ważne, że sobie poradziłeś! A nagrzewa się silnik u mnie też długo, może po 10 kilometrach. Płyn oczywiście wlsleś Forda lub różowy? Pozdrawiam na Nowy Rok!
|