View Single Post
Stary 25-05-2013, 10:34   #292
jmac83
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 10-09-2011
Skąd: Łódź
Model: fiesta
Silnik: 1.4 tcdi
Rocznik: 2003
Postów: 5
Domyślnie Odp: Warsztaty w Łodzi

Uwaga,
Chcialbym wszystkich przestrzec przed wulkanizacją "Jarozi" na ulicy pilsudskiego 162, obok nastapolu. Przykro to mowic ale sa to bezczelni oszusci i zlodzieje!

Mialem przebita opone i chcialem ja zalatac. Zostawilem tam kolo(byl mlody gosc i chyba jego ojciec), wyszedlem na chwile do nastapolu i zaraz przybiegl ten fachman mowiac ze opona do wyrzucenia, przebita w 4 miejscach, generalnie opona sito.
Gosc zaproponowal ze sprzeda mi opone od siebie - bo przeciez musze miec jakis zapas -i wyszukal jakiegos zleżałego sztrucla - mowiac ze to nowa - za ktorego chcial 100 zl. Facet zapewnial ze chetnie by mi naprawil moja opone no ale niestety, bardzo uszkodzona w kilku miejscach przy rancie itp.
Juz mialem sie zgodzic, ale postanowilem jeszcze obejrzeć te dziury na swojej starej oponie. Tutaj zaczyna sie komedia. Goscie zaczeli szukac, zakladali sobie to opone na szyje i krecili w kolo i jakos nie mogli znalezc czterech dziur. Napompowali kolo wrzucili do wody i pokazuja mi ze leca bombelki z jednego miejsca twardo twierdzac ze to cztery dziury. Byla tylko jedna. Nagle ten mlodszy wsiadl w samochod i tyle go bylo widac zostawiajac mnie z dziadkiem zeby sie tlumaczyl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Kazalem dziadkowi zalatac dziurke w mojej starej oponie i to zrobil.
Nie dalem sie naciagnac tym cwaniaczkom ale niech to bedzie nauka dla innych.
jmac83 jest offline   Odpowiedź z Cytatem