Odp: Hoomorki, dowcipy, kawały itp.
Dziś rano do domu przyszedł do mnie złodziej.
Powiedział, że chce pieniędzy.
Szukałem razem z nim...
--------------------------------------------------------
Pewnego dnia szef dużego biura zauważył nowego pracownika. Kazał mu przyjść do swego pokoju.
- Jak się nazywasz?
- Jurek - odparł nowy.
Szef się skrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam, gdzie wcześniej pracowałeś i w jakiej atmosferze, ale ja nie zwracam się do nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet. Zwracam się do
pracowników tylko po nazwisku, np. Kowalski, Malinowski. Jeśli wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
- Kochany - westchnął nowy. - Nazywam się Jerzy Kochany.
- Dobra, Jurek, omówmy następną sprawę.
--------------------------------------------------------------------
Siedzę, oglądam telewizję.
Grzebię sobie cyrklem w uchu.
I nagle - dźwięku nie ma!
|