[dodgecharger]

Witam
Od dłuższego czasu mój samochodzik ma taką przypadłość - podczas jazdy w kabinie zaczyna śmierdzieć benzyną. Ale tylko podczas jazdy, i tylko kiedy otworzę okno - przy zamkniętym nic nie czuć, jakby zaciągało opary z zewnątrz. Przy zgaszonymi silniku obleciałem samochód węsząc, ale nic nie wyczułem. Na biegu jałowym podobnie - na zewnątrz bezzapachowo, ale wystarczyło się przejechać kilkanaście metrów i już był zapach paliwa w aucie.
Dodam, że mam wgnieciony błotnik obok wlewu paliwa, ale nie wiem, czy opary pojawiły się po tym wgnieceniu czy były już wcześniej. W błotnik ktoś chyba kopnął - może chcieli się dostać jakoś do baku i spuścić paliwo?
Na forum widziałem wpisy mówiące o sprawdzeniu odpowietrzenia, ale nie wiem jak to zrobić. BTW - czy syknięcie oparów przy odkręcaniu wlewu, zwłaszcza w upały, jest normalnym objawem?
Proszę o radę.