[makos]

Napisał jojojo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To raczej nie omamy. Musi coś być. Gdybyś miał czekać w zimę aż silnik się rozgrzeje... brrr!

W większości Mondeo i Maxiów z silnikami diesla (dla naszej strefy klimatycznej) jest zainstalowana dodatkowa elektryczna nagrzewnica powietrza ( jest o tym nawet wspomniane w instrukcji obsługi).

Silnik diesla (ze względu na wyższą sprawność i mniejsze zużycie paliwa) nie dostarcza takiej ilości ciepła by w miarę szybko ogrzać kabinę co jest odczuwane jako dyskomfort.

W zimie, włączenie ogrzewania kabiny na postoju może skutkować spadkiem temperatury płynu chłodniczego (i nie jest to źle działający termostat) - sprawdzałem w kilku Fordach... Po prostu brakuje ciepła.

Pozdrawiam

Makos

Dziękuję Kolegom za podjęcie w ten upalny dzień tematu zimy - już mi lepiej, a nawet mogę wyłączyć klimę.