Odp: Eco Driving na próbę.
Żeby jeździć eco, to trzeba patrzeć daleko do przodu, żeby wiedzieć kiedy puszczać gaz i toczyć się do przeszkody. Ja nigdy nie gazuję, jak zjeżdżam z górki, bo wtedy właśnie najwięcej się oszczędza na późniejsze szybkie wyprzedzanie na prostej.
Trzeba pamiętać, żeby dynamicznie rozpędzać auto i stopniowo dociskać gaz. Zmiana biegów (1-2-3) w największym momencie silnika (po całkowitym rozgrzaniu oleju) (2200-2400 RPM), a 4-5 bieg przy ok. 2000 RPM.
Lubię szybko jeździć i staram się nie przekraczać 160 km/h, a mimo to spalanie mam 6 - 6.5 l/100 km.
Jak jeżdżę w miarę przepisowo, to jest jest lepiej, bo 5.5 l/100 km. :-)
|