Witam,
podążając za zadowolonymi kierowcami i ja zabrałem się za czyszczenie przepływki. Objawy przed były "klasyczne" - lekkie przymulenie oraz szarpanie przy jeździe ze stałą prędkością ale na wolnych obrotach (1500 - 2200 rpm).
Po dokładnym wyczyszczeniu (przepływomierz był po prostu czarniutki) sytuacja niestety niewiele się poprawiła (jakby nieco mniej kopci, ale szarpanie zostało).
Co więcej, gdy wypnę kostke z przepływomierza, auto od razu lepiej jedzie i zero szarpania. Czy to znaczy, że muszę wymienić przepływkę (koszt nowej do mojego silnika to 533 zł :fcp16 w ASO)?
__________________
Pozdrawiam,
Tomek
|