Witam
Umnie bylo podobnie ,z tym ze fordzik zapalal na kilka sekund i gasl trzeba bylo go napompowac recznie i zapalal jak nowy .Na poczatek zalozylem zaworek zwrotny i to czesciowo rozwiazalo problem ,zdazalo sie raz na kilka dni ze usterka powracala .Nastepnym podejzanym byly szybko zlaczki na przewodach paliwowych ,wiekszosc obracala u mnie sie w tych pastikowych wezykach i nie mozna bylo tego scisnac zadna opaska zaciskowa .Podjalem decyzje o wymianie na cos bardziej elastycznego i zalozenie opasek zaciskowych ,a do tego zlozenie wszystkiego na silikon. Po tym zabiegu problem ustapil od zeszlego roku do dzisiaj cisza . Jednak ostatnio slubna cos wspomniala ze dlugo musi krecic rozrusznikiem zanim silnik zaskoczy , ale to poczekam az sie wiosna zrobi i
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.zajze pod maske .