[ace2]

Witam
Na wakacjach spotkało mnie niemiłe rozczarowanie, w korkach przegrzałem hamulce a na domiar złego straciłem możliwość jazdy na benzynie.

Wygląda to tak, że po dłuższej pracy silnika na benzynie lub LPG (w jedną stronę po 400 a z powrotem po ponad 100km) silnik po przełączeniu na benzynę natychmiast się dławi i gaśnie. Po czy są problemy z odpaleniem i po zazwyczaj kilku minutach złapie i po szybkim przełączeniu na LPG nie można pozwolić mu przejść na benzynę bo od razu gaśnie. Nawet na wysokich obrotach przejście na benzynę powoduje, jakby zduszenie i zgaśnięcie auta. Autoadaptacja w niczym nie pomaga. Robiłem na zimnym i ciepłym. Przy ciepłym już z usterką dławił się tak samo po adaptacji.

Jazda na LPG całkowicie bezproblemowa, moim pechem to włączona opcja że przy niskich obrotach przechodzi na benzynę i trzeba ciągle na obrotach go utrzymywać. Komputer serwisowy nie wykazuje żadnych błedów. Jazda mechanika 30 min nie wykazała usterki - za krótko.

Kto ma jakiś pomysł???