Dziś miałem podobnie.
Convers+ nagle zaczął "szaleć". Wyglądało to tak jak by ekran się rozmywał a piksele się poruszały. Obejmowało to cały wyświetlacz.
W jego górnej części intensywniej(ikony: auta, komunikaty, antena) w dolnej prawie wcale (godz., temp. itp).
Oczywiście Convers+ nie wyłączał się całkowicie po zamknięciu auta z kluczyka.
Widoczne częściowo było logo FORD - mocno poszatkowane - jednak ekran nie gasł.
Pomogło odłączenie akumulatora na 15-20min
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Żałuję, że nie strzeliłem foty bo ciekawie to wyglądało.
Może to komuś pomoże.