[bfocus]

Witam.
To mój pierwszy post.
Mam Focusa 1.6 Ecoboost od ponad roku. Przebieg ok. 200tys.
Po trzech miesiącach użytkowania zapalił się check silnika. Objawów żadnych. Elektromechanik stwierdził błąd sondy lambda przed katalizatorem. Wymiana 500 zł. Po 8 miesiącach znów check ale tym razem auto nie chciało w ogóle jechać. Szarpało aż w końcu temperatura podeszła do 120 stopni i auto zabrała laweta. Płyn chłodniczy spadł poniżej minimum. Mechanik stwierdził uszkodzenie dodatkowej pompy wody. Była pęknięta ale ciekło tylko na rozgrzanym silniku. Wymiana 2000 (część 1500, brak zamiennika - dlatego taka droga i robocizna z diagnostyką 500).
W międzyczasie auto zaczęło więcej palić (teraz średnio 8.8 l, wcześniej w mieście do 8.0), straciło na dynamice a dodatkowo przy większym gazowaniu zaczęło dymić na szaro (bliżej białego niż czarnego), zwłaszcza na zimnym silniku, ale nie tylko. Przy cofaniu natomiast dymu jest tak dużo, że nie widać nic przez tylną szybę. Dodatkowo głośniej chodzi. Przestał mi się załączać też start-stop ale może to wina niskich temperatur? Oleju nie bierze nic. Lekko uzupełniam co jakiś czas płyn chłodniczy ale nie tak dużo. Kolega mówi, że przy turbo to całkiem normalne.

Co to może być??? Ktoś miał podobny problem? Gdzie szukać przyczyny? Z góry dzięki za wszelkie wskazówki.