Demagogia marketingowa.
Eco jest na fali. Eco sprzedaje się lepiej niż nieeco. Klient chce eco.
Trzeba dać klientowi to, co chce. Trzeba napisać eco.
A w razie czego wytłumaczyć, że eco są spaliny, że eco jest recycling tego co zostanie z silnika, że jest eco, że wszystkie składowe silnika powstają w obrębie 200 km i wiele innych ecozasług tego motoru, o których wiedzą specjaliści od PR.