no ja nie wiem....A tak wogóle-z tego co wiem to w MKI i MKII belka była przykręcona do podwozia na sztywno. Jeżdże z kumplem 11 letnim kombi i nic mu tam z tyłu nie wali...Czy ktoś wie po co w naszych Mondkach zastosowano te tuleje? Przecież wszystkie inne elementy przykręcane do belki i tak mają na końcach swoje tulejki stalowo gumowe...Może z tym pospawaniem to nie taki najgłupszy pomysł..:-)) ??? Ale to następnym razem...:-)
|