Dokładnie tak samo jest u mnie. W początkowej fazie dmucha ciepłe powietrze, aż wewnątrz zostanie osiągnięta zadana temperatura, a później nawiew staje się chłodniejszy, czasem nawet odczuwalnie chłodny. W przypadku np. otwarcia dzwi i ochłodzenia się wnętrza znów zaczyna "lecieć" ciepłe powietrze. Przyznaję że dla mnie ten sposób działania ogrzewania jest trochę dziwny. Nie wiem czy nie lepiej byłoby gdyby po ustawieniu np. 18 stopni z nawiewów wydobywało się powietrze o tej temperaturze przez cały czas. Cały czas mam na myśli ręczny tryb regulacji.
__________________
"Bogactwo nie jest ulgą w kłopotach - jest tylko zmianą kłopotów"
|