ja właśnie jestem świerzo po zrobieniu - miało byc rok temu (już go brało od dołu zwłaszcza tył) ale nie było czasu, o dziwo gość pamiętał mnie i mówił że sporo się pogorszyło przez ten rok.
Mówił że tak do piątego roku to jeszcze fordy wytrzymują, francuskie nawet do 7-go, VW najlepiej bo mają już fabrycznie zakonserwowane.
Warto konserwować jeśli auto ma już kilka latek - w poprzednim aucie (DU nexia) konserwacja była robiona w salonie i potem po trzecim roku przejrzana i uzupelnieone ubytki- skutek był taki że jak miała 7 lat i była sprzedawana to nie było nigdzie śladu rdzy...
Teraz mam zakonserwowane jakimś czarnym mazidłem i kosztowało mnie to 450zł (podwozie i nadwozie kombi)
|