[wojtekjanus]

Może być pęknięty kolektor dolotowy, ale radziłbym wpierw dokładnie sprawdzić cały dolot. Zwyczajnie - najlepiej na zimnym jeszcze silniku aby się nie poparzyć - gołą dłonią wodzi się po całym dolocie (odcinek od sprężarki do do kolektora), po wężach, kolankach, zwłaszcza na zagięciach dolotu, także okolicach EGR-a. Wbrew pozorom to jest bardzo dobra metoda, dłonią łatwo wyczuwa się uciekający strumień powietrza. A jeszcze lepiej, jeśli podczas tej próby znalezienia nieszczelności, druga osoba w kabinie lekko przegazowuje silnik.