[Octavian84]

Witam wszystkich forumowiczów,

Kupiłem jakiś czas temu Forda Focusa 1.8 TDCI 2009 z nadzieją, że prawie nowe auto z przebiegiem (ok. 65000 km - potwierdzone z ASO) nie będzie sprawiało problemów.

Po kilku tygodniach okazało się jednak, że wystąpiła (lub już była) następująca usterka:

Po rozgrzaniu się silnika do ok. 70 stopni podczas spokojnej jazdy na ok. 3-4 biegu, z silnikiem dzieją się dziwne rzeczy: zaczyna szarpać (czyli dławić się), głośno pracować (jak traktor) a spalanie skacze o ok 20%. Tym sposobem zużycie ropy wynosi średnio po mieście 9,5 L / 100 km. Jeżdżę spokojnie bez szarpania tylko z domu do pracy ok 10 km. Silnik rozgrzewa się przy ujemnych temperaturach do 70 stopni po 5-6 km.

Od razu powiem, że do tej pory w celu usunięcia usterki został zmieniony olej, filtr paliwa, filtr powietrza i filtr oleju. komputer zasugerował awarię układu EGR ale jeden z obecnych na forum mechaników go wyczyścił.

Można też chyba wykluczyć wtryski, gdyż po odpaleniu lub gazowaniu auta żadne spaliny nie są widoczne (żadnego dymu, chmury etc.).

Chciałem podjechać do ASO Brzezińska na analizę pracy silnika i spalania ale zawołali jedynie 600 zł - taniocha.

Wiem, że podobny temat został poruszany już na forum (chyba w przypadku C-Maxa) jednak bez większych efektów.

Dlatego ponawiam temat i proszę o porady, przede wszystkim osoby, które już podobną usterkę przerabiały...

Mile widziane są także o namiary na dobry warsztat w Łodzi, w którym będę mógł po normalnych cenach zdiagnozować usterki w pracy silnika oraz problemy ze spalaniem.

Pozdrawiam,
Piotr