pęknięta rura od kolektora dolotowego a kopcenie przy przyspieszaniu
mam pytanie jak w temacie:
dziś w końcu znalazłem przyczynę "poszarpywania" i "syczenia" przy przyspieszaniu.
pęknięta rura od kolektora dolotowego, to gumowe "kolanko".
wcześniej myślałem ze to syczenie jest winą przedmuchów łącznika elastycznego-tej siatki na początku układu wydechowego -bo wiem ze tam mam przedmuch.
poszarpywanie tłumaczyłem sobie ze być może mam przypchane wtryskiwacze i miałem juz wlac jakis srodek czyszczący.
a tu sie dziś okazało że mam peknęta rure na wejsciu do kolektora dolotowego-tego plastikowego z napisem turbo.
i tu moje pytanie- czy "uciekanie" powietrza w tym miejscu moze byc powodem kopcenia auta -głownie przy energicznym wcisnieciu gazu przy wyzszej juz prędkości?
bo jak wcisne nawet "do dech" jadac ok 40-50 i chce przyspieszyc-to czesto nie zakopci, ale jak jade 70-80 i wcisne mocniej to kopci na czarno-czasem tak ze auta z tyłu nie widać
__________________
było mk1, mk3 teraz mk4- wszystko combi
|