Cytat:
Ja umowe podpisywalem 12 marca, no nic nie ma co plakac powoli przeszukuje oferty innych marek. Szkoda tylko ze dealer nie pofatygowal sie i nie poinformowal o istniejacej sytuacji choc moim zdaniem powinien, gdybym sam nie dzwonil pewnie bym byl "milo" zaskoczony w czerwcu.Tak wiec zakonczy sie moja przygoda z fordem a szkoda bo jezdze mondeuszem od 6 lat i nie narzekam. Oby wszyscy inni ktorzy podpisali umowy mieli odbior swoich samochodow bez opoznien w obiecanym terminie. Pozdrawiam.
|
Śledzę forum brytyjskie forda kugi i muszę przyznać, że ford niestety daje ciała na całego. Ja dostałem maksymalny termin 16 tygodni na odbiór samochodu, co przypadało na początku lipca a teraz dowiedziałem się, że po wakacjach to najbliższy termin. I co jeszcze mniej przyjemne, diler śmieje się prosto w twarz, bo wie, że samochód sprzeda na pniu jeśli z niego zrezygnuje.
Dla mnie nie jest wytłumaczeniem, że jest popyt na samochody. W czasach systemów zarządzania produkcją informacja o dacie produkcji nie powinna być problemem z dokładnością do godzin a co dopiero miesięcy.