View Single Post
Stary 14-10-2011, 12:04   #76
Szeryf455
ford::professional
 
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Chrzanów
Model: transit
Silnik: 2,5 D
Rocznik: 1996 max
Postów: 1,035
Domyślnie Odp: Co zrobić aby zlikwidować pijanych kierowców z dróg?

Jak dla mnie, było by mi zupełnie obojętne, kto by mnie, czy kogokolwiek z moich bliskich przejechał; pijak, czy pirat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. I idąc tokiem myślenia Wojtka, powinno się ich postawić pod jeden mur; czyż mandatami i punktami nie można karać również pijaków?
Statystycznie więcej wypadków powodują piraci oszołomy, niż pijacy.
W żadnej mierze nie popieram pijaństwa wśród kierowców, ale...
Co byście szanowni panowie zrobili, gdyby zaszła nagła potrzeba ratowania komuś życia, potrzeba natychmiastowego transportu do szpitala, a Wy dopijacie właśnie drugie piwo? Gdyby weszło w życie takie prawo, jakie proponujecie (konfiskata, nieuchronne więzienie itd.) to ja osobiście wiałbym jak najdalej a delikwent niech sobie dogorywa.
Oby nikt z nas nie musiał stanąć przed takim wyborem. Dzisiaj nie zastanawiałbym się ani chwili.
Piją wszyscy, od kloszarda po prezydenta, tylko kto w głównej mierze odpowiada? Ano ci, z których można zedrzeć. Reszta albo zasłoni się immunitetem, albo powie "weź se tego grata, bo oprócz niego mam jeszcze tylko gacie" i takich przypadków znam wiele.
Odbierałem mnóstwo pojazdów swoich znajomych z parkingu policyjnego, tak często, że z właścicielem parkingu byłem na 'ty'. Trzech z owych delikwentów, po usłyszeniu kwoty za hol i parking, nie odebrało swoich aut (łada samara, polonez i cinquecento) w połowie lat dziewięćdziesiątych były to dosyć wartościowe auta, więc jak widać ściągalność już wtedy była kiepska.

Reasumując, gdybyśmy chcieli wsadzać wszystkich pijaków, ćpunów (dziwne, że nikt nie wspomniał o narkotykach) i piratów, to...sami sobie odpowiedzcie.
Szeryf455 jest offline   Odpowiedź z Cytatem