[mihowe]

Witam
Dziś przez pzrypadek rozwiązałem zagadkę na którą szukałem rozwiązania na różnych farch od pół roku.
Z tego co zauważyłem to wiele osób szukało tej odpowiedzi - bez skutku.
Problem z moim tempomatem polegał na ciągłym przepalaniu sie bezpiecznika.
Tempomat nawet nie zdążał dawać znaku życia i kolejny bezpiecznik się przepalał.
Jest to bezpiecznik 7,5A i znajduje sie w kabinie drugi rząd o dołu czwarty od lewej.
Dzisiaj postanowiłem jeszcze raz się pobawić i poszukać przyczyny. Jednak skończyły mi się bezpieczniki 7,5A
Postanowiłem włożyć 10A. Po zamontowaniu bezpicznika chciałem sprawdzi w którym momencie się przepala
czy po włączeniu zapłony czy dopiero po uruchomieniu tempomatu. Więc włączyłem zapłon i czekam,
bezpiecznik się nie przepala. Jednak po krótkiej chwili poczułem smród spod maski. Zadlądając pod maskę zdziwiłem się potrójnie.
1. Dowiedziałem się że mam w aucie podgrzewane dysze spryskiwaczy.
2. Okazało sie że są one zamontowane na tym samym bezpieczniku co tempomat.
3. I dlaczego paląca się niemalże zywym ogniem jedna z dysz nie jest w stanie przepalic bezpiecznika 10A.

Gdyby taka sytuacja zaistniała bez mojej wiedzy np. w nocy w garażu to groziło to niezłym pożarem.
Pozatym okazuje się że odkryłem już drugi błąd w instalacji elektrycznej mondeo mk3.
Pierwszy dotyczy bezpiecznika od zasilania radia (tego stałego).

Dlaczego nigdzie w zadnych insrukcjach nie jest opisane że ten bezpiecznik słuzy jeszce do czegoś oprócz tempomatu. Ten od radia wogóle nie jest nigdzie opisany jakby go nie było.
Po odłączeniu wadliwej dyszy od kostki i zamontowaniu bezpiecznika 7,5A tempomat pracuje bez zarzutu.
Ford tak pilnie strzeże wszelkich informacji technicznych o swoich pojazdach że często nawet w serwisie nikt nie potrai pomóc.
Mam nadzieje że te osoby które szukały rozwiązania tej usterki trafią na ten temat. Bo janigdzie nie mogłem znależć odpowiedzi na tą zagadkę.
pozdrawiam
i życze powodzenia w walce z wiatrakami