[Tarapat]

NA wstepie chciałbym się przywitać jako nowy użytkownik, a w zasadzie nowo zarejestrowany, gdyż już dość długi czas śledzę forum jako były użytkownik kilku modeli Forda.
Wiem że temat który poruszam był już omawiany, ale potrzebuję dokładniejszych informacji.
Niedawno stałem się, że tak powiem przez przypadek posiadaczem Fordzika GAlaxy z padniętym silnikiem 2.0DOHC 8V. Według mnie silnik, a przynajmniej jego dół do niczego się nie nada, gdyż przy próbie kręcenia wydaje z siebie głośne stuki, nie odpala, a dodatkowo wyrzuca olej z bliżej nieokreślonego miejsca(sekcji zwłok jeszcze nie zrobiłem), ale mam wrażenie że pęknięciu uległ blok. Taki już kupiłem, poprzedni właściciel raczej nie był zbyt szczery co do okoliczności zgonu silnika, tak więc ciężko wysunąć jakiekolwiek wnioski z ostatnich chwil życia tego motorka.
Ponieważ jak już się zorientowałem, dość trudny jest zakup silnika w dobrym stanie i dobrej cenie, a z kolei nie ma problemu z zakupem silnika do np. Sierry Scorpio do 94r. Biorąc pod uwagę ich zbliżoną konstrukcję, być może jest możliwość wykorzystania dołu silnika od ww. modeli do mojego Galaxa? Czy ktoś próbował coś takiego zrobić? Jakie części pasują, a jakie napewno nie... ?
Z góry dziękuję za ewentualną pomoc.

Arek

ps. Jeśli ma ktoś na zbyciu silnik do Galaxa 2.0DOHC 8V w przystępnej cenie to oczywiście jestem zainteresowany, może byc sam dół bez głowicy