[PAFFCIO]

Ja również do swojego auteczka leję Mobila 0w40 full syntetic i złego słowa nie powiem, zimą (choć nie było jakichś szczególnie wielkich mrozów) wszystko ładnie chodzi. Wcześniej lałem ten sam olej (ale dla benzynki) i po 70 tys przebiegu silnik był czyściutki a w misce mało syfu...nieopatrznie jednak wlałem na 1000-2000 km lotosa i....nie wierzyłem własnym oczom gdy przyszło do robienia silnika...od tej pory, jak dla mnie Mobil jest najlepszy, choć wnikliwie i z uwagą czytam opinie innych forumowiczów, zwłaszcza o Castrol'u EDGE...