Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
Garść niecenzuralnych dowcipów :fcp19
Porucznik Rżewski
Baronowa tanczy na balu z generalem w pewnym momencie pyta:
- a ten mlody oficer przy drzwiach to kto?
-Aaaaaa, tooooo porucznik Rzewski ot taki bawidamek - pierdnie, ch*ja pokaze.
* * *
Porucznik Rżewski na balu podchodzi do Nataszy Rostowej
- Natasza! Mam dla ciebie trzy propozycje.
- W odbyt nie dam.
- W takim razie dwie.
* * *
- Pani sobie przedstawi, madamme - zabawia porucznik Rżewski swoją towarzyszkę na balu -nie dalej jak pozawczoraj wyszedłem wieczorem na spacer, patrzę, a tu generał Nikołow na ławeczce stojąc klaczkę j*bie. Podkradłem się cichcem, jak nie gwizdnę, to po klaczce tylko kurz został!
- Fuj, ordynus!! - oburzona dama oddaliła się pośpiesznie.
Po chwili na balu pojawił się generał Nikołow. Dama podeszła do niego by się pożalić:
- Ten pański porucznik Rżewski to straszny ordynus!
- A i podlec niepospolity - przytaknął generał. - Pani sobie przedstawi, madamme, onegdaj stoję sobie na ławeczce, spokojnie klaczkę j*bię, a ten swołocz Rżewski jak nie gwizdnie!...
* * *
W dniu urodzin Rżewskiego Natasza Rostowa zaprosiła go do siebie zdradzając, że ma dla niego prezent. Gdy znaleźli się sami, zrzuciła suknię i stanęła przed Rżewskim naga, ozdobiona tylko kokardką w intymnym miejscu. Rżewski zawijając rękaw zapytał:
- Głęboko on?
* * *
Porucznik Rżewski wyszedłszy na ganek, wskoczył na siodło i pocwałował majdanem, aż się kurz za nim podnosił. Przecwałowawszy dwie wiorsty zatrzymał się:
- Job twoju mać, a koń gdzie?!
Zwymyślawszy się od ostatnich pogalopował z powrotem.
__________________
Był Fusion 1,4TDCi (2004), jest Focus 1,8TDCi (2009)
"Zły sex jest lepszy, niż dobry dzień w pracy"
|