dalszy ciag historii
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
w styczniu zaczelo piszczec - co ciekawe jest jakas zbierznosc pomiedzy dluga trasa (1000km w jedna strone) a piszczeniem - i za pierwszy za drugim i za trzecim razem uslyszalem piszczenie po dlugiej trasie...
wiec w styczniu umowilem sie w serwisie - wymienili napinacz + wszystkie rolki (pasek z grudnia zostawili) a przypominam rok wczesniej wymienilem napinacz... a teraz po swietach znow piszczy... tzn narazie rano jak jest zimny to slychac potem cichnie... choc przed chwila tez cos slyszalem... zaznaczam ze siedze w zamknietym aucie - na polu bardziej slychac...
na co mam sie nastawiac? alternator czy klima? a moze cos innego? wspomaganie nie pije oleju, klima chodzi, alternator laduje choc sam akku juz slaby (swieci sie kontrolka abs + recznego przez moment)