Sprawdziłem tego elektryka i albo nie jest to osoba która dba o klienta albo gość guwno się zna.Mianowicie:
zajeżdzam fordem scorpio 2.0 16v 95r.-gość to widzi.Wychodzę i pytam o ogólną diagnozę ,obejrzenie co jest nie tak .Chciałem wymienić wiele zeczy zostawić tam pare groszy bo zaufałem zakładowi na forum polecnemu i co .......Wielkie guwno.gość wystraszył się scorpiaka.Wystraszył się bądź robi tylko to na czym mozna najlepiej zedrzeć z klienta.Powiedział ze nie zrobi wiazki bo zadużo roboty za małe pieniadze,nie wymieni czujników abs w tylnych kołach bo pewnie trzeba rozwierdzać i wogóle,nie podłaczy pod komputer bo go nie ma....LUDZIE NIE POLECAJCIE TAKICH LENIWYCH bądź GŁĄBOWATYCH CWANIAKÓW.
JA NIE POLECAM ELEKTRYKA NA AL.KRAKOWSKIEJ 113A Warszawa.
Albo tam guwno się znają albo robią tylko co chcą a jak w dupach im się przelewa to nie robią.Szanujacy się zakład robi nie zaleznie od tego czy zarobi dużo czy mało,bo dziś np:tylko zmienią klocki a za tydzien zrobią remont silnika,ale te barany tego nie pojmują.
[ Dodano: 08-01-2008, 22:46 ]
Przyklad: Pojechałem na szczotkarską zalożyć tylko osłonę silnika.I co? Nie bylo problemu znalazło się miejsce na kanale na 4min choć samochodów było full.
cena:dobre słowo ,szacunek i zero złotych.tak dba sie o stałych klientów .....
Brawo .Obsługa super miła i co najwazniejsze goście widać znaja się na rzeczy!!!!
panowie z Al.Krakowskiej 113A uczcie się bo jeszcze trochę i wam klientów braknie.Trudniej klienta odzyskac niż przyciągnąć!!!!
[ Dodano: 08-01-2008, 23:26 ]
To JEST Żenada a nie elektryk.Nauczył się robić alternatory alarmy i to wszystko chyba co w jakieś częsci pojał!!!!!!
|