Wczoraj miałem podobnie, zapalił elegancko,przejechałem jakieś 50 km i z niczego zgasł.Kręciłem, kręciłem i nic!paliwo miałem (jakieś 15 litrów).Zdjąłem filtr powietrza, poruszałem wszystkie kostki,węże i zapalił.Dzis odpalam na mroziku i wszystko hula
|