po przejechaniu 2oookm moge stwierdzic ze jak narazie nic nie skrzypi i nie puka, spalanie w miescie 8,5-9 w trasie7,2-7,5 benzyny wiec jest to wynik mnie satysfakcjonujacy w zalozeniu ze poruszam sie glownie w miescie a trasa max.8 razy w roku do 1500km oraz ze po 4 latach bede go sprzedawal to zakup diesla mi sie nie kalkulowal-przy obecnnej roznicy cenowej diesel-benzyna. Ale zeby nie bylo rozowo to: jesli ktos mnie nauczy jak otwierac tylnia klape (liftback) zeby woda nie wlewala sie do srodka funduje dobrego whisky'acza, po drugie na tylnym siedzieniach brak uchwytow na napoje!!! skandal, podlokietnik na tylnych siedzeniach tez moglby miec schowek, po trzecie siedzac na tylnim fotelu za kierowca widze jak "kuso" jest przycieta wykladzina na prawym przednim nadkolu, bo widac kable i blache, po czwarte slabo wyciszona kabina lub glosny motor.Wczesniej jezdzilem peugeotem 307- motor tak cichy ze tzreba bylo radio wylaczac zeby cokolwiek uslyszec, pozniej mialem corrolle juz bylo nieco glosniej no ale mondeo bije je na leb- kupilem benzyne bo nie lubie warkotu silnika ( kiedys pracowalem na diselach i mam dosc) i tu porazka. Jesli chodzi o dynamike jazdy no to balem sie ze natrasie nie poradzi sobie ten silnik, ale musze powiedzic ze te 125 kucykow daje rade, ale przydalby mu sie 6-ty bieg.
|