zarowki wykreca sie przeciwnie do wskazowek zegara. ja najpierw okreslam lusterkiem ktora sie spalila (klade sie pod kierownice i patrze na zapalonych swiatlach ktora sie nie pali) i jakie jest podejscie do niej. sa dwa rodzaje duze i male. te na zegarach sa duze. wykrecam nasadka 14 przedluzka do niej i grzechotaka :fcp1 i zarowka na zewnatrz... naprawde nie trzeba mocnej sily uzywac zeby wykrecic. wkrecam lapiac lekko i znow nasadka i grzechotka. po prostu nie chce mi sie zdejmowac zegarow :fcp3 a wczoraj wymiwnialem znow (juz trzecia ciagle inna) i mam juz wprawe. czas okolo 7 minut :fcp14
[ Dodano: 2007-08-19, 15:18 ]
palacami nie da rady moimi sposobem!!! to wiem jak mnie kiedys opuszki paluszkow bolaly przez zaly next day :fcp11 jak ktos sprobuje moim sposobem prosze o opinie... a te zarowki w lodzi kosztuja 6.21 zl sztuka :fcp16 przegiecie ale sprzedaja w obudowach
|