Tak na odległość chyba nikt nie potrafi postawić właściwej diagnozy. Podnieś auto do góry na podnośniku. Jedna osoba niech rusza kółkiem w poziomie i w pionie a druga musi sprawdzać miejsce powstawania luzu. A gdy ten sposób nie przyniesie rezultatu jedź na stację diagnostyczną, daj facetowi 10 zł i każ sobie sprawdzić zawieszenie na szarpaku "pzred przeglądem". Myślę, że diagnosta będzie zadowolony, że Ci pomógł.
|