Ja mam 2.3 16v i podobny problem 1750-2000 hałas z rozrządu,mechanicy rozebrali popatrzyli i stwierdzili że na te zużycia tych teflonowych ślizgów nie powinien hałasować,wszystko wyglądało ok.koszt wymiany rozrządu policzyli mi na 1500 zeta(koła ,łańcuch ślizgi itp)trochę to było za dużo dla mnie i kazałem tylko wymienić najbardziej zużyty ślizg i napinacz,hm powiem tak jest tylko trochę lepiej ,może mniejszy hałas nie tak uciążliwy,ale słychac,olej też wymieniłem na półsyntetyk,teraz poczekam aż się rozhałasuje bardziej i wymienie całość, chociaż prawde mówiąc jestem rozczarowany tak krótką żywotnością rozrządów w galaxym.
A jeśli chodzi o 2.8 to słyszałem(w rozmowach warsztatowych) że ślizgi padają.
No i to złe położenie silnika w poprzek jak by nie mogli tego inaczej zaprojektować(tu chyba każdy posiadacz galaxy sie zżyma)wszędzie ciasno!!!a jak trzeba wymieni rozrząd to mechanicy już płaczą i potem odpowiednio se liczą
Pozdro kriss
__________________
krzysiek
było 2.8ghia,2.3ghia
|