Wydaje mi się, że w dobrym, bo u mnie nie ma innej możliwości jak zaślepienie za zaworkiem. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o sam zaworek to nic to nie zmieni tyle tylko, że on będzie puszczał spaliny,a one nie polecą, ale niech się wypowiedzą jeszcze użytkownicy benzynek. Zaworek w moim TDi jest bezpośrednio przykręcony do kolektora wydechowego a tam to chyba nikt nie wkłada blaszek bo może być poważny problem z odkręceniem. Jeśli chodzi o mój model auta, to proszę mi powiedzieć w końcu (jak ktoś może), gdzie zaślepiacie t.z. gdzie jest łatwiej, czy przy kolektorze wydechowym, czy ssącym? Chyba, że nikt jeszcze nie zaślepiał w MK1 i jestem pierwszy.
|