[Cekin8]

Hejho.

Przede wszystkim witam wszystkich, jako że to mój pierwszy wpis na tym forum.

Mam:
Mondeo MK3 2.0 TDCI Duratec 2005

W skrócie, auto zaparkowałem na noc, następnego dnia odpaliło, ale trzęsło. Zgasiłem, odpaliłem ponownie znowu trzęsło. Dodałem gazu i zdechło. Potem przestało odpalać.

Po 3 dniach podszedłem z forscanem i odpaliło, ale słabo wchodziło na obroty i gasło po depnięciu w okolicach 3000 RPM.
Stwierdziłem, że takim autem nie będę jeździł.

Forscan wypluł błąd p0325 - czujnik spalania stukowego. Wymieniłem.
Kręce rozrusznikiem i nie odpala. Pojawił się inny błąd p0340.

Zamówiłem czujnik położenia wału, ale okazało się że zamówiłem inny niż powinienem.
1S4F-12K073-AA zamiast 6C11-12K073-AA.
Niestety zorientowałem się dopiero po wymianie.
(trochę rzeźbienia ale wszedł, jakby kto pytał jak wsadzić czujnik z wtyczką na bok to pomogę)

Szukając w międzyczasie innych usterek zorientowałem się, że na wtyczce od czujnika strony zasilania na jest przebicie - omomierz wskazuje pomiędzy 2 pinami ok. 70 omów. Czy to tak powinno być, czy mam zwarcie w instalacji?

Stąd mam dwie prośby:
1. Dałby radę ktoś odpiąć wtyczkę czujnika wału i sprawdzić czy u Was też jest przebicie między pinami? 5 minut roboty.
2. Ma ktoś może schemat instalacji elektrycznej od modułu CMP do czujnika?

Z góry dziękuję

Bump: Wymiana na właściwy czujnika położenia wału również nie pomogła.
Sprawdziłem i wyczyściłem bezpieczniki odpowiedzialne za kontrolę silnika.
Wyczyściłem przekaźniki odpowiedzialne za kontrolę silnika.

Dalej p0340 i auto nie odpala.
Jakieś pomysły? Pomocy


Pomocy.