Cytat:
Teoretycznie dopóki nie zbliża się do 100 stopni to ciśnienia nie powinno być przynajmniej znacznego. Powiedzmy jak pokazuje te 95 stopni to realnie w środku płaszcza wodnego może być ponad 100 przy ściankach więc może zaczynać się tworzyć. Sprawdzałeś temperaturę? Tylko realną po obd a nie tą ze wskaźnika na desce. Może w trakcie jazdy gdzieś temperatura rośnie a na wskaźniku to pokaże dopiero jak będzie 115 czy 120 stopni. Może pompa wody nie zapewnia odpowiedniej cyrkulacji czy gdzieś jest coś przytkane i tworzą się w układzie chłodzenia za gorące i za zimne strefy cieczy.
Może być gdzieś mikropęknięcie w bloku silnika/głowicy ewentualnie UPG, chłodnicy egr itd. Dopóki nie da się większego obciążenia to nie puszcza więc CO2 nie pokaże lub nawet jakby rozebrać silnik i dać do sprawdzenia ciśnieniowo to nie do znalezienia, dopóki nie ma takiego ciśnienia i temperatur jak przy normalnej pracy to się nie ujawni.
Miałem tak kiedyś w st220, najpierw zaczął łapać temperaturę przy jeździe (oczywiście na niemieckiej autostradzie) bliskiej Vmax 250-260km/h, później po 10tkm powyżej 200-220km/h, i tak dalej się to obniżało w końcu jak łapał temperaturę powyżej 160km/h to stało się to realnym problemem. Poszedł nowy silnik problem się skończył.
Jak to się mówi jeździć obserwować skoro płyn nie znika, korek nie pomógł a temperatury w normie.
|
Sprawdziłem temperaturę na forscan, -4 na zewnątrz ,zrobiłem parę km po autostradzie i temperatura 78-80stopni.Poziom płynu bez zmian.
Chyba jeszcze termostat do wymiany bo nie trzyma temperatury na postoju.
Po raz kolejny wyskoczył błąd w forscan ,nie wiem czy ma to cos z tym wspólnego.
B1D27-Obwod pompy płynu chłodzącego
Moduł-Moduł sterujący dodatkowa nagrzewnica