[kewin654]

Witam. Ford Galaxy 2.2 tdci 200KM 2011r, chip na 230KM. Mam problem z nagłym podwyższonym spalaniem o ponad 1l/100km. Przed chipem spalanie oscylowało w granicach 8.3-8.7 l/100km. Wypalanie dpf ciężko było wyłapać ala plus minus 400km. Po chipie spalanie oscylowało w granicach 7.4-7.8. Wypalanie dpf podobnie jak wcześniej. Przez ostatnie około 2000km notuje spalanie w granicach 9l/100km. Wzrost był nagły i gwałtowny. Do tego wypalanie dpf teraz to nawet co 50-150km. Czy może być to wina egr lub jakiegoś czujnika? Auto jeździ normalnie, silnik pracuje bez zarzutów. Mam forscan i sprawdzałem takie pidy jak dpf_soot, dpf_load, dpf_dp. I jedno co zauważyłem to load pokazuje 0-5%, a soot 60% i rośnie stosunkowo szybko. Ciśnienie różnicowe na biegu jałowym 0-1kPa, przy 3k obr. 3-3.5kPa, podczas jazdy przy pełnym bucie na 4 biegu przy 4.5k obr dochodzi do 17-19kPa. Styl jazdy i trasa identyczne. Jest to przeważnie 120km jednorazowo z czego połowa to autostrada. Zrobiłem też logi pidów z egr lecz nie bardzo wiem jak je interpretować. Ktoś byłby w stanie przeanalizować logi egr bądź jakie powonieniem jeszcze zrobić i co sprawdzić? Od czego wgl zacząć diagnozę? Wymiana części na chybił trafił średnio do mnie przemawia.
Nie wiem czy ma to coś wspólnego ale chwilę przed tym jak zaczęło się to dziać był wymieniony akumulator i zrobiony reset BMS. Pozdrawiam