[N7h4k4lr]

Wczoraj zrobiłem eksperyment.
W dolnym wlocie można wyodrębnić 3 części: duży środkowy trapez i 2 mniejsze boczne.
Duży trapez zasłoniłem gumą Casto.
Temp +5 .C. Włączyłem na liczniku tryb diagnostyczny z dokładną temp i zrobiłem 20 poza miastem + 10 miasto bez zatrzymania.
Licznik pokazywał koło 2.C więcej niż przy samej pracującej elektrycznej żaluzji ( tak do 80, raz 81) i przy jeżdzie na niskich obrotach silnik tylko raz doszedł do 76 a tak zawsze więcej.
Reasumując stała temp płynu jaką pokazuje komp jest 1-2 stopnie wyższa z mniejszą tendencją do wychłodzenia.
Gumę zostawiam, silnik minimalnie lepiej dogrzany , będę robił czasem jazdy w trybie diagnostycznym jak temp ulegną większym zmianom na plus.

Pomysł przeniosłem z mojej Foki 2 fl, któa większą część roku przejeżdza z gumami, a na goło wskazówka wchodzi nieco wyżej latem przy plus 25, lub powyżej 15 jeśli jadę autostradą koło 150 i silnik mocniej grzeje.