Odp: Czy kupiłbys ponownie Kugę 2.5 FHEV?
1. Nie
2. 42k - tak, dużo (niżej podane)
3. Wewnątrz ok, oprócz przycisków przełączników szyb, zewnątrz - dramat (w moim modelu)
4. Nic jakoś specjalnie mnie nie wkurza, ****iane haczyki w bagażniku?
5. Napęd i skrzynię - to mi się na prawdę podoba. Spalanie też ok - u mnie średnio 6.8 litra po 42k, głównie autostrady i miasto.
Ad 2.
Główna wiązka zasilania - padł bezpiecznik (część nie do wymienienia niby wg ich procedur)
Tarcze hamulcowe ścierały się nierównomiernie
Błędy komputera (różnorakie, bardzo długo odnośnie hamulców)
Tylne reflektory chciały wypaść, niby naprawione w aso a dalej latają
Środkowy stop odstaje, generalnie źle spasowane elementy zewnętrzne.
Mam Pandemicznego ST-Line X, na szczęście gwarancja na 8 lat... No i na fullu (bez dachu i haka) z ubezpieczeniem i gwarancją kosztował 168k.
|