View Single Post
Stary 15-01-2024, 11:39   #1
Szwagier
ford::amateur
 
Imię: Jasiek
Zarejestrowany: 11-01-2024
Model: narazie brak
Silnik: narazie brak
Rocznik: narazie brak
Postów: 3
Question Czy kupiłbys ponownie Kugę 2.5 FHEV?

Cześć

Kilka pytań do użytkowników Kugi FHEV:

1. Czy kupiłbyś ten samochód ponownie?

2. Jaki przebieg ma Twój model i czy miałeś z nim jakieś problemy w trakcie trwania gwarancji lub po jej zakończeniu? (drobne lub poważne usterki)

3. Jak jest z jakością wykończenia po dłuższym użytkowaniu? Czy plastiki nie trzeszczą, czy wszystko jest dobrze spasowane, czy pokrycie elementów schodzi po czasie? etc?

4. Największe bolączki, minusy tego modelu czy też poszczególnych rozwiązań / systemów. Co Was irytuje w tym modelu (np.: fotele, podłokietnik, bagażnik)? Co sprawia że użytkowanie i eksploatacja jest czy być może będzie upierdliwa (po ew. gwarancji)? Tak zupełnie ogólnie, niezależnie od wersji wyposażenia.

5. Co najbardziej lubisz, cenisz w Kudze mk3 2.5 FHEV?


Materiał uzupełniający Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ze względu na wyprzedaż rocznika zastanawiam się nad zakupem Kugi FHEV AWD st line + kilka pakietów (fotele agr, ele klapa, drive assis, winter, ciemne szyby) + ford teraz daje w 'gratisie' rozszerzony pakiet ochrony do 4 lat i ubezpieczenie oc/ac na rok. Inne auta które biorę pod uwagę (Toyota, Skoda) wychodzą znacznie drożej.

Forum przestudiowałem i wiem że kilkunastu użytkowników auta borykało się (lub boryka) z różnymi mankamentami od pierdół jak klawisze ele. szyb po poważniejsze jak problem z akumulatorem (lub raczej zarządzaniem energią) czy nieszczęsny tłumik drgań którego naprawa nie usuwa problemu w 100%.. Są bowiem komentarze że po wymianie, silnik na zimno wciąż może wydawać niepokojące dźwięki świadczące o luzie na wspomnianej części. Dlatego tez mam spore wątpliwości bo nie chciałbym się wpierniczyć w samochód który ma permanentną wadę której nie da się usunąć.

Samochodem miałem okazję się już przejechać niestety w wersji Vignale (a nie ST). Jeździło się przyjemnie, pierwsze na co zwróciłem uwagę to że kierownica jest pod innym kątem niż w autach które do tej pory używałem ale idzie się przyzwyczaić. Moją partnerkę po kilkunastu minutach za kierownicą rozbolały lędźwie, zakładam że to kwestia właśnie znalezienia odpowiedniej pozycji. Fotele w vignale mają kiepskie trzymanie boczne, mam nadzieję że te z st line sa lepsze pod tym względem.
Ogólnie auto mi się całkiem podoba, jest przestronne, wyposażenie mi odpowiada (może poza podstawowymi światłami w ST line, bez X) więc tak naprawdę jedyne co mnie wstrzymuje od decyzji to kwestia 'usterkowości' tej jednostki napędowej.. Gwarancja kiedyś się skończy a samochód może przez złe opinie i częste postoje w serwisie więcej stracić na wartości.

Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi!

ps.: Taka ciekawostka, sprzedawca gdy go pierwszy raz zapytałem czy z tym autem/napędem są jakieś problemy oraz czy były akcje serwisowe/naprawcze odparł że nie ma z samochodem żadnych problemów i nie było żadnych akcji. Teraz po przeczytaniu forum mam z goła odmienne zadnie.. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ja wiem że sprzedawcy zalezy tylko na sprzedaniu ale tak ściemniać.. Być moze w ich aso nie było klientów z usterkami (co jest mało prawdopodobne) ale naprawy w ramach akcji serwisowych na pewno przeprowadzali..
Szwagier jest offline   Odpowiedź z Cytatem