Odp: Opony wielosezonowe 235/50/17 jakie pilecacie
Miałem wielozeson Pirelli tyle że 18 cali w Fusionie. Przód skończył się po 40tys, były bardzo głośne.
W kudze mk3 miałem 17 cali Michelin wielosezonowe, zeszłej zimy na drodze z kostki przy przedszkolu posypało 5cm śniegu, przy 30km/h okazało się że nie ma żadnej przyczepności i poszedłem w krawężnik, dwie felgi do malowania. Później podobnie zrobiła żona i opony wielosezonowe poszły na śmieci. Obecnie mam zimę Uniroyall i różnica jest kolosalna.
Druga sprawa że po 30tys zostało 3-4mm opon.
|