Brak mocy na wyższych obrotach, długie odpalanie na zimnym silniku 1.5EB
Cześć!
W połowie trasy, podczas wyprzedzania, zapaliła się kontrolka check engine, a silnik przeszedł w tryb awaryjny. Zwykłe wyprzedzanie na autostradzie, prędkość koło 120-130 km/h. Jechał wyjątkowo niemrawo, ale jechał, więc dociągnął do końca (jadąc 90-110 km/h). Nie wiem, czy ma to znaczenie, ale stało się to na końcówce wcześniej zatankowanego paliwa. Po zalaniu nowego nie było zmian.
Po przyjeździe, następnego dnia, kiedy silnik ostygł, okazało się, że jest też problem z rozruchem. Kręci dłużej, ale zawsze odpala. Na rozgrzanym silniku nie ma żadnego problemu.
Podjechałem do warsztatu, podpięli go do komputera, ale nie byli w stanie stwierdzić, który błąd odpowiada za usterkę, więc błędy wykasowali i już od tamtego czasu się nie pojawił. ale sprawy to nie załatwiło.
Zacząłem od standardów - wymieniłem świece, nie pomogło, a jakiś czas później filtr paliwa. Nic. No, może jest ciut lepiej, ale problem zdecydowanie nadal obecny.
Na jedynce jedzie normalnie, cała reszta - dławienie (nierównomierne) i brak mocy. Szczególnie po mocniejszym wciśnięciu gazu. Znów na zimnym silniku jest gorzej. Jak już się rozgrzeje to jest odrobinę lepiej, ale w trasę bym nie pojechał, brak mocy nadal odczuwalny.
Spalanie jak najbardziej w normie. Nie ma żadnych hałasów (nasłuchiwałem kilka razy, zimny, ciepły....nic) Nie ma dymu z wydechu. Nie ma żadnych zapachów.
Może ktoś z Was będzie wiedział o co mu chodzi?
EcoBoost 1.5 160KM, rocznik 2016, przebieg ~194000 km, mam go od nowości.
|