Oj tam od razu doktoryzowanie... chyba na poziomie szkoły podstawowej.
Wyprowadziłem te formułki przede wszystkim dla siebie, przy okazji wkleiłem tutaj, może komuś się przyda...
Cytat:
przyjęte założenia są obarczone kilkoma poważnymi błędami, m.in. różna masa pojazdu, energooszczędność opon, zróżnicowanie terenu, styl jazdy
|
Nie zgodzę się, korzystam z danych na liczniku a pojazd, kierowca i jego styl jazdy, stan opon w przybliżeniu taki sam.
Cytat:
Ponadto poleganie na komputerze, zwłaszcza w Focusie mk2 gdzie błędy to często ponad pół litra, jest... nieco naiwne
|
Zrobię kiedyś dokładny test, tylko muszę najpierw ogarnąć jak skonwertować na liczby dziesiętne parametr ilości paliwa w baku wyświetlany w menu serwisowym zegarów (pozycja: "fuel gauge"), ewentualnie ponownie dotankować do pełna i zobaczyć ile weszło (ale to będzie obarczone większym błędem).
Cytat:
A jak już bardzo się upierasz na uśrednione dane, proszę bardzo, dziesiątki raportów użytkowników
|
Tam ani słowa o średniej prędkości. Dla kogoś kto wpisał 11 l/100 może być mniejsze realne spalanie po mieście niż dla kogoś innego kto podał 8,5 i te różnice nie muszą wynikać z masy całkowitej, ciśnienia w oponach czy stylu jazdy.
Generalnie to najpierw sprawdzamy, ile wg kompa auto łyka PB poza miastem na drodze bez wyraźnych wniesień i spadków przy stałych obrotach na tym samym biegu i przybliżonej prędkości. Wystarczy odcinek 5 km. Następnie kasujemy licznik spalania o robimy analogiczny test na biegu jałowym (przez 10 min). Zapisujemy i porównujemy wyniki praktyczne z teoretycznym wzorem.