Cytat:
3 wizyty z tym samym problemem (Fiesta -piski z okolic lewego przedniego koła) i za każdym razem usunięcie na kilka dni (oczywiście płacenie, bo niby zrobione i coś wymienione) i bezskuteczne dociekanie co to może być, oraz brak zainteresowania
|
Ciekawe co piszesz, bo zupełnie mam inne odczucia. Co prawda 2x byłem z tym samym, ale za drugim nie płaciłem nic (poza kosztem zastępczego). Zainteresowanie jak najbardziej było, łącznie z szefową recepcji. Nazwisk szefów nie pamiętam ale ten bardziej zwalisty to mechanik, a ten chudy to elektryk, więc nie zawsze obaj się interesują.
Poza tym często szefowa mówi bym się pojawił ok 9 dopiero jak tłumy się przewalą, wtedy zespół jest w komplecie i wtedy na miejscu zainteresowanie jest i czasu więcej. Co ciekawe parę razy robili mi auto po oficjalnych godzinach pracy, więc doceniam ich zaangażowanie.