[Blackwater145]

Witam - popsuł mi się Ford Galaxy (2006, 2.0 benzyna bez gazu, 260k km przebiegu). Wygląda na poważniejszy problem z silnikiem.

Silnik po długim kręceniu odpalał bardzo słabo, pracował jakby na jednym cylindrze i zaraz potem gasł, brak mocy zupełny, nie dało się jechać.
Jeden mechanik sprawdził kompresję i stwierdził że pracuje tylko jeden cylinder, w pozostałych jest jakiś płyn. Podejrzenia to uszkodzenia głowicy bądź uszczelki, ale ciężko cokolwiek powiedzieć.

Szukam dobrego mechanika z Warszawy lub okolic, który kompleksowo to zdiagnozuje i ewentualnie podejmie się naprawy (nie ASO). Polecicie kogoś?