Ja się zdecydowałem na dojazdówkę, bo "psikaczom" nie wierzę za bardzo
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Póki co miałem kilka przygód z oponami, ale zawsze wystarczyło dopompować i do zakładu dojechać, a w całym moim stażu kierowcy, tylko raz musiałem koło wymieniać... i to jeszcze w czasach, gdy własnego auta nie miałem
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jedyna różnica między kolegą Leszkiem jest taka, że o miejsce w bagażniku nie muszę się martwić, a dojazdówkę w bagażniku wożę na stojąco
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.