Sytuacja znacznie się zmieniła. Rozebraliśmy przekaźnik od rozrusznika w skrzynce bezpieczników pod maską. Zdjęliśmy plastikową osłonę. Włączając zapłon wciskam miedzianą ściankę w przekaźniku i auto odpala, nie gaśnie. Wygląda na to że za przekaźnikiem wszystko jest ok, natomiast sygnał nie dochodzi do przekaźnika.
Jakieś pomysły?
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.