Odp: Uszkodzony alternator lub regulator napięcia
Dla potomnych, bo jedyny sensowny temat o altku w Fusionie, jaki znalazłem.
U mnie pojawiła się kontrolka ładowania (+ jakieś dwa błędy, kiedyś może sprawdzę logi) i 13,5V na alternatorze.
Szykowałem się już do wyjęcia alternatora, ale zaciekawił mnie kabel przy wtyczce (niby wysterowanie regulatora z PCM). Po jej odpięciu pojawiło się 14V więc założyłem, że alternator sprawny. No i po małym lutowaniu z powrotem miałem 14.4V.
Wtyczka pewnie byłaby do uratowania, ale nie chciałem bujać się z pinami, zwłaszcza, że
u majfrienda była za 4 zł z wysyłką (pod hasłem 1U2Z-14S411-TA). Na Allegro za 30 zł bez wysyłki.
Gdyby ktoś już musiał grzebać w środku to regulator napięcia jest pod ref. ARE5046 (Kuba, jedno zero mniej ;-)). Względnie szczotki, są pod ref. AB5009. Mowa o alternatorze Mitsubishi 90A.
__________________
Tylko floty!
|